W dzisiejszych czasach, kiedy rozwój technologii osiągnął niespotykany dotąd poziom, nasza planeta jest obserwowana przez tysiące oczu wpatrzonych w nią z przestrzeni kosmicznej. Aż trudno uwierzyć, że na niskiej orbicie okołoziemskiej krąży już 10 tysięcy satelitów! Te niewidoczne dla przeciętnego Kowalskiego urządzenia przesyłają na Ziemię ogromne ilości danych, służąc różnym dziedzinom – od meteorologii, przez telekomunikację, aż po zarządzanie kryzysowe. Czy zastanawialiście się kiedyś, jak ogromną rolę odgrywają one również w leśnictwie?
Na ratunek lasom: Technologia z góry obserwuje
Często mówi się, że oczami wyobraźni można zobaczyć więcej, ale czy można sobie wyobrazić bardziej obiektywnego i wszechstronnego obserwatora niż satelita krążący nad naszymi głowami? Informacje przekazywane przez te urządzenia wykorzystywane są m.in. w ochronie przeciwpożarowej lasów. To właśnie dzięki nim możemy szybko identyfikować obszary zagrożone pożarem, ale również te, na których prawdopodobieństwo działania złodziei drewna jest największe.
Nie tylko obserwacja: Aktywne działania dzięki danym satelitarnym
Nie warto jednak sądzić, że satelity ograniczają się wyłącznie do biernego obserwowania. Jak przekonuje dr hab. inż. Ryszard Szczygieł, w przypadku dużych pożarów – takich jak ten, który miał miejsce w Biebrzańskim Parku Narodowym w 2020 roku – dane satelitarne są wręcz nieocenione. Pozwalają one bowiem na szybkie przygotowanie strategii działania oraz wybór najbardziej efektywnych metod gaszenia. To wszystko sprawia, że w większości przypadków udaje się uniknąć rozprzestrzenienia ognia na większe obszary.
Dlaczego to takie ważne?
Dla laika informacja o wykorzystaniu zdjęć satelitarnych do walki z pożarami może brzmieć jak scenariusz filmu science-fiction, ale dla profesjonalistów jest to nieocenione narzędzie. Wspomniana technologia pozwala nie tylko na bieżące monitorowanie sytuacji, ale również na prognozowanie przyszłych zdarzeń. Dzięki temu możliwa jest optymalizacja działań mających na celu ochronę naszych lasów, które są niezwykle cennym skarbem naturalnym.
Technologia idzie naprzód, a z nią ochrona lasów
Nie ma wątpliwości, że satelity to ogromny skok technologiczny, który ma realny wpływ na ochronę środowiska naturalnego. Ale to nie jedyna metoda – jak podkreśla prof. Szczygieł, równie ważne jest wykorzystanie technologii skaningu laserowego. Dzięki niej w Puszczy Białowieskiej udało się zaznajomić skalę problemu związanego z kornikiem drukarzem. I chociaż zmiany klimatu nie ułatwiają zadania, to właśnie dzięki nowoczesnej technologii jesteśmy w stanie stawiać czoła coraz to nowym wyzwaniom.
W czasach, kiedy ochrona środowiska naturalnego nabiera coraz większego znaczenia, wykorzystanie satelit oraz innych zaawansowanych technologii w walce z pożarami lasów i innymi klęskami żywiołowymi wydaje się być nie tylko oczywistym, ale wręcz niezbędnym krokiem. Zatem, mimo wszystkich wyzwań, wydaje się, że jesteśmy na dobrej drodze do uzyskania przewagi w tej nierównej walce o naszą planetę.
