Powszechny dostęp do AI: Czy to błogosławieństwo, czy przekleństwo dla cyberbezpieczeństwa?
W dzisiejszym świecie, gdzie technologia rozwija się w zastraszającym tempie, sztuczna inteligencja (AI) staje się coraz bardziej dostępna dla szerokiego grona użytkowników. Z jednej strony, to fascynujące narzędzie, otwierające przed nami nowe możliwości. Z drugiej – jego zaawansowane modele mogą służyć nie tylko do nieszkodliwych celów. Jak zauważają eksperci z WithSecure, przestępcy coraz częściej wykorzystują AI do przeprowadzania cyberataków. Czy to oznacza, że znajdujemy się na progu nowej ery cyberprzestępczości?
Pisanie kodu, szpiegowanie ofiary, deepfake – jak przestępcy korzystają z GenAI?
Rozwój modeli GenAI otworzył przed cyberprzestępcami zupełnie nowe możliwości. Wykorzystując te zaawansowane narzędzia, mogą oni przeprowadzać skomplikowane działania, takie jak cyfrowy rekonesans, ataki inżynierii społecznej, czy generowanie kodu złośliwego oprogramowania z dużo większą precyzją i szybkością niż kiedykolwiek wcześniej. Sztuczna inteligencja pozwala im na dokładne profilowanie potencjalnych ofiar, przeszukując internet w poszukiwaniu informacji, które mogłyby pomóc w skutecznym ataku. Gdy dochodzi do wykorzystania technologii deepfake, granice między tym, co prawdziwe, a co wygenerowane przez AI, stają się coraz bardziej zamazane.
Problem czy wsparcie? AI nie tylko dla hakerów
Mimo niezaprzeczalnych zagrożeń, które niosą za sobą zaawansowane modele AI, warto zauważyć, że narzędzie to może służyć także jako potężny sprzymierzeniec w walce z cyberprzestępczością. Dzięki AI, specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa mają możliwość znacznie szybszego wykrywania i reagowania na incydenty, co w dzisiejszych czasach jest kluczowe. Użycie inteligentnych algorytmów do analizy ataków i zbierania danych dotyczących zagrożeń pozwala na skrócenie czasu potrzebnego do zneutralizowania skutków ataku o ponad 100 dni.
Czy zatem szeroko dostępna sztuczna inteligencja jest dla nas błogosławieństwem, czy przekleństwem? Jak wskazuje Leszek Tasiemski z WithSecure, kluczem jest równoważenie potencjału AI jako narzędzia dla obu stron – zarówno przestępców, jak i obrońców. Wraz z rozwojem tej technologii możemy spodziewać się coraz bardziej wyrafinowanych ataków, co wymaga od nas gotowości do szybkiego reagowania.
W obliczu tych zmian, jedno wydaje się pewne – sztuczna inteligencja zrewolucjonizuje świat cyberbezpieczeństwa. Pozostaje pytanie, czy będziemy gotowi, aby sprostać wyzwaniom, które niesie za sobą ta rewolucja.
