Wśród europejskich liderów narasta przekonanie, że kontrola nad napływem migrantów musi stać się priorytetem. Jak poradzić sobie z tym złożonym problemem? Czy wprowadzanie nowych kontroli granicznych i umacnianie agencji Frontex to kroki w dobrym kierunku? Zacznijmy od początku.
Nowe kontrole graniczne – odpowiedź na zagrożenie?
Berlin, podobnie jak inne europejskie stolice, zdecydował się na wprowadzenie dodatkowych kontroli na swoich granicach. W tle tego ruchu leży niemal 140 tys. prób nielegalnego przekroczenia granic Unii Europejskiej w ciągu zaledwie pierwszych ośmiu miesięcy bieżącego roku. Nie można zapominać o słowach premiera Hiszpanii, który porozumiał się z przywódcami państw afrykańskich, aby starać się zatrzymać napływ ludzi. Czy to wystarczy?
Zwiększenie roli Frontexu – czy to rozwiązanie?
Europarlamentarzyści, w obliczu rosnących wyzwań, apelują o wzmocnienie Frontexu, czyli unijnej agencji straży granicznej i przybrzeżnej. Z jednej strony, agencja ta miała za zadanie ochronę granic zewnętrznych Unii i zarządzanie migracją, z drugiej – bronić praw nielegalnych migrantów. Jak ujść z tej pułapki? Może zamiast kolejnych deklaracji, potrzebujemy przemyślanej polityki migracyjnej i realnego wzmocnienia państw na pierwszej linii frontu?
Sytuacja na granicach – obecny stan
Niemcy, od połowy października, zmagają się z rekordową liczbą prób nielegalnych przekroczeń granicy. Podobnie Polska odnotowuje znaczne liczby prób przedostania się migrantów przez granicę polsko-białoruską. Szlaki migracyjne zmieniają się, ale problem pozostaje. Grecja, Hiszpania, Portugalia sygnalizują, że są niemal bezradne w obliczu masowego napływu nielegalnych migrantów. Czy europejski plan radzenia sobie z tym wyzwaniem stoi na wysokości zadania?
Co dalej z polityką migracyjną UE?
Większy budżet na Frontex, tworzenie hotspotów poza granicami UE, gdzie migranci czekaliby na decyzje o wjeździe, to tylko niektóre z propozycji. Ważnym aspektem pozostaje również współpraca państw Unii i niezależnych organów, takich jak Europol. Z jednej strony, potrzebujemy ochrony granic i skutecznego zarządzania migracją, z drugiej – humanitarnego podejścia do osób faktycznie potrzebujących ochrony.
To duże wyzwanie dla Europy, które wymaga zbalansowanego podejścia, współpracy i solidarności międzynarodowej. A jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Uważasz, że Europa poradzi sobie z tym wyzwaniem?