Strona główna EKOLOGIA Zakwit glonów w polskich rzekach – nie tylko złota alga i zasolenie

Zakwit glonów w polskich rzekach – nie tylko złota alga i zasolenie

0

Zmiany w ekosystemach wodnych Polski w ostatnim czasie stały się niepokojąco widoczne, a jednym z głównych „bohaterów” tych zmian jest złota alga. Co ją wyróżnia? Ta niepozorna, ale szkodliwa dla naszych rzek, roślina uwielbia słone środowisko, które niestety zaczyna pojawiać się coraz częściej właśnie w naszych wodach. Powód? Działalność człowieka nie pozostaje bez wpływu na środowisko – a złota alga jest tego żywym (lub raczej rosnącym) dowodem.

Zasolenie wód – nie taki diabeł straszny?

Może Cię zaskoczyć, ale zasolenie samo w sobie nie jest największym problemem dla naszych rzek i jezior. Jeśli by go nie było, nie mielibyśmy do czynienia ze złotą algą, to prawda. Ale czy problem by zniknął? Jak mówi prof. Robert Czerniawski, to właśnie biogeny, czyli związki pokarmowe, są główną przyczyną zakwitów alg, a złotą algę można by uznać za rodzaj naturalnego „selektora” w tym środowisku. Czyli, paradoksalnie, zasolenie tworzy „właściwy klimat” dla złotej algi, jednak bez odpowiedniej ilości biogenów, żaden zakwit by nie nastąpił.

Mit idealnej wody

Zastanawiałeś się kiedyś, co by było, gdybyśmy mogli po prostu „odczarować” zasolenie? Profesor Czerniawski rzuca nowe światło na ten temat – okazuje się, że odsalanie wody mogłoby sprawić, że woda w naszych rzekach miałaby „bliską idealnej jakości”. Brzmi dobrze, ale czy to rozwiązanie wszystkich problemów? Zapewne nie, jednak pojawia się tutaj perspektywa, że walka z zasoleniem wód, przy jednoczesnym kontrolowaniu poziomu biogenów, może okazać się kluczowa.

Zwykłe glony vs złota alga

Co by było, gdyby zniknęła złota alga? Otóż, nasze eko-problemy nie znikną wraz z nią. Jak podkreśla profesor, inne glony chętnie zajęłyby jej miejsce, wykorzystując dostępne związki pokarmowe. Problemem jest więc niekoniecznie samo zasolenie czy konkretny gatunek algi, a ogólnie zbyt duża ilość biogenów w wodzie.

Jak sobie radzić z algami?

Polscy naukowcy nie zostawiają nas jednak bez nadziei – opracowana została technologia SinStop, która likwiduje komórki złotej algi, ale jest skuteczna również w walce z innymi glonami, w tym sinicami. Co ważne, jest to rozwiązanie w pełni naturalne, nie zagrażające zwierzętom wodnym. Czy to oznacza, że znaleźliśmy sposób na opanowanie problemu zakwitów alg? Na pewno jest to krok w dobrym kierunku.

Podsumowując…

Złota alga to wynik negatywnego wpływu człowieka na środowisko – ale też przypomnienie, że równowaga ekologiczna w naszych rzekach i jeziorach jest delikatna. Zawartość biogenów, zasolenie, a także nasze podejście do ekologii wodnej – wszystko to składa się na obraz, który wymaga nie tylko zrozumienia, ale i działania. SinStop to obiecujące rozwiązanie, jednak kluczem do sukcesu pozostaje zmiana podejścia do sposobów zarządzania zasobami wodnymi. Czy jesteśmy gotowi na tę zmianę?

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Exit mobile version