W polskiej gospodarce panuje pewien paradoks. Materiały, które na pierwszy rzut oka wydają się być niepotrzebnymi odpadami – takie jak gruz betonowy czy kruszywo kolejowe – mogą znaleźć swoje drugie życie w branży budowlanej, szczególnie przydatne przy remoncie i budowie nowych dróg. Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego zamiast wykorzystywać te „materiały staroużyteczne”, większość z nich kończy na wysypiskach? Odpowiedź leży częściowo w przepisach, które do tej pory nie za bardzo pomagały w recyklingu surowców budowlanych.
Zmiany na horyzoncie
Sytuacja zaczyna się jednak powoli zmieniać. Po wielu apelach ze strony branży budowlanej, w tym Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa, rząd wprowadził rozporządzenie z grudnia 2021 roku, które zmienia status destruktu asfaltowego z odpadu na pełnowartościowy surowiec. Co to oznacza w praktyce? Podmioty gospodarujące tym materiałem nie muszą już przechodzić przez żmudny proces uzyskiwania pozwoleń na przetwarzanie odpadów czy prowadzenie skomplikowanej ewidencji. To znaczące ułatwienie, które otwiera drzwi do szerszego wykorzystywania recyklowanych materiałów w budownictwie drogowym.
Korzyści niewątpliwe
Ale dlaczego akurat teraz tyle mówi się o wykorzystaniu takich materiałów w nowych projektach? Oprócz oczywistych korzyści ekologicznych, jak ograniczenie eksploatacji surowców naturalnych, pojawia się tu także kwestia ekonomii. Szacuje się, że wykorzystanie destruktu asfaltowego jako substytutu nowego materiału może przynieść oszczędności rządzące się kwotą około 400 mln zł rocznie. To nie tylko ogromna korzyść dla budżetów realizowanych projektów, ale i znaczący krok w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym.
Co z wykonawcami?
Zmiany te są szczególnie ważne dla wykonawców remontów i nowych inwestycji drogowych. Jak mówi Barbara Dzieciuchowicz, prezeska Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa, obecnie przepisy zachęcają do wykorzystania destruktu asfaltowego w procesie przetargowym, co jest już widoczne w przypadku niektórych projektów remontowych. To działa jako zachęta nie tylko dla dużych firm, ale także dla samorządów, które będą mogły w większym stopniu korzystać z zasobów recyklingowych przy remontach lokalnych dróg.
Więcej niż odpady
Podsumowując, materiały, które do tej pory były traktowane jako odpady, takie jak gruz betonowy czy kruszywo kolejowe, w rzeczywistości mają znacznie większy potencjał. Mogą one odegrać kluczową rolę w tworzeniu nowych, ekologicznych projektów drogowych, nie tylko redukując negatywny wpływ na środowisko, ale także generując oszczędności. Jest to jednocześnie przykład na to, jak przemyślane zmiany w przepisach mogą wpłynąć na poprawę zarządzania zasobami i przyczynić się do rozwoju zrównoważonej infrastruktury.
Przyszłość budownictwa drogowego zdecydowanie należy do inicjatyw, które promują wykorzystanie materiałów recyklowanych. Wspieranie takich zmian to krok w dobrym kierunku, który może przynieść korzyści na wielu płaszczyznach – ekonomicznych, ekologicznych i społecznych. Czy jesteśmy gotowi na te zmiany? Mam nadzieję, że tak.
