Polska droga do elektromobilności wydawałaby się prosta, ale czy na pewno jest wystarczająco wybrukowana stacjami ładowania? Wszyscy mówią o zielonej energii i przyszłości, w której samochody elektryczne zastąpią te spalinowe. Ale czy infrastruktura ładowania w Polsce rozwija się wystarczająco szybko, by sprostać temu wyzwaniu?
Zbyt wolny rozwój infrastruktury? Fakty i liczby
Eksperci są zgodni – tempo rozbudowy infrastruktury ładowania w Polsce pozostaje jednym z głównych hamulców dla rozwoju rynku samochodów elektrycznych. Proces uruchamiania nowych punktów ładowania może trwać nawet dwa-trzy lata – to znacznie za długo! Powodem opóźnień są przede wszystkim długie oczekiwania na przyłącza prądowe. Czy nie dałoby się tego przyspieszyć?
Co mówią dane? Liczby nie kłamią
Według ostatnich raportów, liczba ogólnodostępnych punktów ładowania samochodów elektrycznych w Polsce zatrzymała się na poziomie 7725, z czego niemal 30% stanowią szybkie punkty ładowania. To jednak zdecydowanie za mało, szczególnie że większość z nich to wolne punkty prądu przemiennego, które nie spełniają oczekiwań użytkowników EV w trasie. Co więcej, na trasach międzymiastowych brakuje szybkich stacji ładowania, które pozwoliłyby naładować akumulator do 80% w zaledwie 15 minut.
Bariera w rozbudowie infrastruktury
Główną przeszkodą w szybkim rozwoju infrastruktury ładowania wydaje się być długi czas oczekiwania na przyłącza prądowe. Mimo wysokiego zainteresowania ze strony firm, które chciałyby inwestować w stacje ładowania, procedury związane z uzyskaniem niezbędnych zgód i przyłączeń ciągną się miesiącami, a nawet latami.
Rola miast i samorządów
Miasta i samorządy odgrywają coraz większą rolę w procesie elektromobilnej transformacji. Programy takie jak eV City powered by Volvo, skierowane do samorządów, mają na celu przyspieszenie rozbudowy sieci ładowania. Już teraz widać pierwsze efekty – kilka samorządów przystąpiło do programu, planując budowę nowych stacji ładowania. Ale czy to wystarczy, aby nadążyć za rosnącymi potrzebami użytkowników samochodów elektrycznych?
Systemy rozliczania jako udogodnienie
Kolejnym aspektem, który może ułatwić życie użytkowników EV, są systemy rozliczania. Programy oferowane przez producentów samochodów elektrycznych, pozwalające na korzystanie z abonamentu i ładowanie na stacjach w całej Europie za pomocą jednej karty, to duże ułatwienie. Nie trzeba się już martwić różnorodnością stawek czy instalacją wielu aplikacji – wystarczy jedna karta do ładowania.
Podsumowanie
Polska droga do elektromobilności wydaje się pełna wyzwań. Mimo zrozumienia potrzeby szybkiego rozwoju infrastruktury ładowania, realia sprawiają, że proces ten wciąż przebiega zbyt wolno. Czy uda się przełamać te bariery i zapewnić użytkownikom EV dostępność i wygodę, na jaką zasługują? Wszystko wskazuje na to, że kluczem do sukcesu będzie współpraca między różnymi sektorami – od rządów i samorządów po prywatne firmy i producentów samochodów. Tylko wtedy będziemy mogli mówić o pełnej elektromobilnej rewolucji na polskich drogach.
