Czy nadchodzi wielka reforma podatkowa? O sytuacji polskich przedsiębiorstw

W Polsce od lat funkcjonuje pewien specyficzny klimat biznesowy. Jego nieodłącznym elementem jest niestety niestabilność prawa, a podatki stanowią tu swoiste pole bitwy o przewidywalność i stabilność, które dla przedsiębiorców są jak światło w tunelu. Ale czy na horyzoncie widać jakiekolwiek zmiany?

Reforma to maraton, nie sprint

Szymon Parulski, ekspert podatkowy BCC, podczas panelu na Forum Ekonomicznym w Karpaczu, nie przebierał w słowach: „Czas na reformę podatków to nie trzy miesiące czy rok, ale cała kadencja”. I jak tu nie przyznać mu racji? To nie pierwszy raz, gdy słyszymy o potrzebie głębokich zmian w prawie podatkowym. A jednak, choć każdy nowy rząd obiecuje poprawę, realia często brutalnie weryfikują te plany.

Przedsiębiorcy w potrzasku

Największą ofiarą tej nieprzewidywalności są, niestety, firmy. Jak podkreśla prof. Konrad Raczkowski, 'przedsiębiorcy, to oni płacą podatki’. A zmiany wprowadzane są często bez uprzedzenia, co czyni planowanie inwestycji niczym chodzenie po minach. Wydawałoby się, że podstawą powinno być szanowanie ustaleń i zapewnienie szczególnie stabilnego otoczenia dla inwestycji. A jednak przykłady z ostatnich lat, takie jak wprowadzenie systemu kaucyjnego, pokazują coś zupełnie przeciwnego.

Kiedy optymizm spotyka rzeczywistość

Podatki i ich reforma stanowią temat rzeka. Filozofia Parulskiego zakłada idealny scenariusz, gdzie pierwszy rok rządzenia to obietnica bez zmian, drugi rok to czas na wypracowanie projektu przepisów, a trzeci – na prawdziwe vacatio legis. Brzmi zachęcająco, ale czy realnie? Historia pokazuje, że od mocnych deklaracji do ich realizacji droga bywa bardzo długa.

Reformy pod presją

Niestety, podatki to również narzędzie łatania budżetu, co widać na przykładzie akcyzy. Obietnice stabilnych stawek akcyzy dla branży tytoniowej legły w gruzach po ostatnich zapowiedziach Ministerstwa Finansów. Takie działania rujnują zaufanie i zniechęcają do inwestowania. A, jak podkreśla Szymon Parulski, 'to kluczowy moment’, by zamiast tracić czas na błędne starty, zacząć prowadzić sensowne rozmowy z przedsiębiorcami.

Czy przed nami rewolucja podatkowa? Na to pytanie nikt dzisiaj nie jest w stanie odpowiedzieć. Jedno jest pewne – przedsiębiorcy potrzebują stabilizacji i przewidywalności, a to co dzieje się obecnie, to dla wielu z nich prawdziwa rosyjska ruletka. Nadzieja umiera ostatnia, ale czy polski rząd jest w stanie odbudować zaufanie biznesu? Czas pokaże.