Ostatnie dni przyniosły nam niemałe emocje, zarówno na rynku surowców, jak i wśród głównych indeksów. Wszystkie oczy zwrócone są na najnowsze wydarzenia geopolityczne, które zatrzęsły rynkami. Ale spokojnie, postaram się wszystko wyjaśnić krok po kroku. Zaczynajmy!
Co się dzieje z ropą naftową?
Ostatnie wydarzenia na Bliskim Wschodzie wywołały znaczące fluktuacje na rynku ropy naftowej. Cena ropy Brent, po początkowych spadkach, zdołała odbudować się do poziomu 81,5 USD za baryłkę. Jednakże, zgodnie z charakterystyką rynków finansowych, ta zwyżka okazała się krótkotrwała, a notowania szybko powróciły poniżej bariery 80 USD.
Wall Street na karuzeli nastrojów
Równolegle, na Wall Street obserwujemy znaczną niestabilność. Indeks S&P 500 osiągnął najniższy poziom od połowy czerwca, natomiast indeks Dow Jones wykreślił formację techniczną sugerującą potencjalny odwrócenie trendu wzrostowego. Również sektor technologiczny, reprezentowany przez indeks Nasdaq 100, znajduje się pod presją sprzedających. Sytuacji nie poprawiają słabe wyniki finansowe największych spółek.
Dolar w tarapatach?
Wydarzenia na rynkach finansowych wpłynęły również na kurs dolara. W reakcji na nerwowość rynkową i dane o zwiększonym bezrobociu w Stanach, dolar na moment osłabił się. To z kolei spowodowało, że rentowności dwuletnich obligacji skoczyły. A wszystko to na tle komentarzy z Fed, które sugerują możliwe luzowanie polityki monetarnej.
Technologiczne giganty pod presją
Przechodząc do firm technologicznych, nie sposób pominąć ostatnich wyników kwartalnych. Alphabet i Tesla nie zaskoczyły pozytywnie, podobnie jak Microsoft z niższymi niż oczekiwano przychodami z chmury Azure. Nawet Apple, który zazwyczaj radzi sobie dobrze, odczuwa presję. Jednak nie all złoto co się świeci, a warto pamiętać, że też w korekcie technicznej jest kupa złota… czy jakoś tak.
Co dalej?
Wśród całego tego zamieszania, rynek pracy w USA pokazuje oznaki spowolnienia, co może wskazywać na dalsze problemy gospodarcze. Czy mamy się czego obawiać? A może to tylko chwilowy zastój przed kolejnym gwałtownym wzrostem? Jedno jest pewne – na rynkach finansowych nudno nie będzie.
Podsumowując, mijający tydzień dostarczył nam całej gamy emocji – od wzlotów, przez nagłe spadki, po niepewność co do przyszłości. Jednak każdy kryzys to także nowe możliwości. Oczywiście, jeśli jesteś na to odpowiednio przygotowany. Jak myślisz, co przyniesie najbliższa przyszłość? Co z tym złotem, zbliża się do historycznych rekordów ?
Pamiętaj, tegoroczne lato na rynkach finansowych jest wyjątkowo gorące!
