Europejskie akcje oraz euro spadają po słabszych niż oczekiwano odczytach wskaźników PMI. Na Wall Street również dominowały spadki. Indeksy SP500 oraz Nasdaq Composite spadły o 0,2%, a Dow Jones zakończył dzień bez zmian. Indeksy menadżerów zakupów dla amerykańskiego sektora usługowego i przemysłowego wypadły lepiej od prognoz. Kurs EUR/USD obniżył się, zbliżając się do 1,0670. Piątek był dniem „trzech wiedźm”, co oznaczało wygasanie kontraktów terminowych na indeksy i akcje.
Wstępne czerwcowe dane PMI dla Europy rozczarowały, szczególnie w sektorze przemysłowym. Również sektor usługowy w Francji, Niemczech oraz całej strefie euro wypadł gorzej niż oczekiwano. Publikacje te podkreśliły wyzwania dla dalszego wzrostu gospodarczego w Europie, w kontrze do lepszej sytuacji w Stanach Zjednoczonych.
Dziś uwaga skierowana będzie na indeks Ifo dla Niemiec, oceniany w kontekście piątkowych danych PMI. Prognozy zakładają wzrost głównego wskaźnika klimatu biznesowego oraz wskaźników dotyczących obecnej sytuacji i oczekiwań. Regionalny barometr Fed Dallas dla przemysłu prawdopodobnie nie wywoła większych zmian. Z Polski napłyną dane o sprzedaży detalicznej, przewidując wzrost o 4,6% r/r oraz dane o produkcji budowlano-montażowej, gdzie oczekiwany jest spadek.
Kluczowym wydarzeniem tego tygodnia będzie raport dotyczący wydatków Amerykanów, zawierający preferowaną przez Fed miarę inflacji. Prognozy wskazują na obniżenie wskaźników PCE i bazowego PCE do poziomu 2,6%, co potwierdzi łagodniejszy odczyt CPI. Będą także analizowane wydatki konsumentów w USA. Tego samego dnia opublikowane zostaną szacunkowe dane inflacyjne z Polski, gdzie CPI prawdopodobnie będzie oscylować wokół celu NBP, ale w kolejnych miesiącach może wzrosnąć z powodu wyższych stawek za energię.
Trzy banki centralne podejmą decyzje o stopach procentowych: Turcji, Czech i Szwecji. Bank centralny Turcji prawdopodobnie utrzyma aktualny poziom 50%, mimo wysokiej inflacji. W Czechach przewiduje się obniżenie kosztu pieniądza o 25 punktów bazowych. Riksbank w Szwecji po redukcji w maju prawdopodobnie utrzyma aktualny poziom 3,75%.
Łukasz Zembik, Oanda TMS Brokers
