Strona główna EDUKACJA Nowe zasady zadań domowych – złoty środek czy kolejny eksperyment?

Nowe zasady zadań domowych – złoty środek czy kolejny eksperyment?

0

Czy pamiętacie czasy, gdy po powrocie ze szkoły czekało na Was kolejne zadanie matematyczne do rozwiązania albo esej z języka polskiego? Od niedawna, sytuacja szkolnych prac domowych uległa zmianie. Ale zastanówmy się – czy to dobra droga?

Prace domowe – co się zmieniło?

W świetle najnowszych przepisów, uczniowie starszych klas szkół podstawowych nie są już zobowiązani do wykonania zadań domowych. Tak, dobrze czytacie! Co więcej, nawet jeśli zdecydujecie się poświęcić swój wolny czas na naukę poza szkołą, Wasza praca nie zostanie oceniona w tradycyjny sposób. Nauczyciele mają za zadanie jedynie podać feedback, czyli wskazać, co udało się Wam zrobić dobrze i nad czym warto jeszcze popracować. To z pewnością duża zmiana w podejściu do edukacji, ale czy aby na pewno korzystna?

Dlaczego zmiana?

Za tymi zmianami kryje się wiele przesłanek. Jedną z nich jest chęć odciążenia uczniów i skupienie się na ich samodzielności oraz odpowiedzialności za własny proces nauki. Instytut Badań Edukacyjnych wskazuje, że uczniowie, którzy są mniej zestresowani możliwością popełnienia błędu, lepiej się uczą. Zgadza się z tym prof. Małgorzata Żytko, która podkreśla, że kluczowe jest zrozumienie przez uczniów celów stawianych przed nimi zadań.

Reakcje na zmiany

Jak można się było spodziewać, te zmiany wzbudziły sporo emocji. Część nauczycieli i rodziców z zadowoleniem przyjęła nowe regulacje, widząc w nich szansę na zdrowsze, mniej sformalizowane podejście do nauki. Jednakże, nie brakuje także głosów krytycznych, które zwracają uwagę na ryzyko obniżenia poziomu zaangażowania uczniów w naukę. Co więcej, wprowadzenie takich zmian za pomocą rozporządzenia, bez szerokiej debaty i konsultacji, budzi wątpliwości co do sposobu podejmowania decyzji edukacyjnych w naszym kraju.

Czy to koniec tradycyjnych prac domowych?

Niewątpliwie, prace domowe tak, jakie znamy, nie znikną całkowicie. Ważne jest jednak to, aby każde zadanie miało swój głębszy sens i przyczyniało się do rozwoju umiejętności i zainteresowań uczniów. Czyż nie lepiej spędzić czas na nauce czegoś, co naprawdę nas interesuje i w czym chcemy się rozwijać?

Na koniec warto zadać sobie pytanie – czy wprowadzane zmiany są złotym środkiem na bolączki polskiej edukacji, czy raczej kolejnym eksperymentem, którego skutki trudno dziś przewidzieć? Jedno jest pewne, Edukacja to dziedzina, która wymaga ciągłego dialogu i otwartości na zmiany, ale czy każda zmiana jest krokiem w dobrym kierunku? Czas pokaże.

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Exit mobile version