W ostatnich latach Europa coraz częściej musi mierzyć się z konsekwencjami ekstremalnych zjawisk pogodowych. Powodzie, susze, huragany – to już niestety nasza nowa rzeczywistość. Ale czy stoimy bezradnie wobec gniewu natury? Absolutnie nie! I jak zaznaczyli ostatnio europosłowie, nadszedł czas, aby jeszcze mocniej zacieśnić szeregi i zwiększyć gotowość na te wyzwania.
Rekordowa pomoc z Funduszu Solidarności UE
Na początku października parlament Europejski podjął ważną decyzję. Ponad 1 mld euro – taka kwota zostanie przeznaczona na wsparcie pięciu krajów, które w ubiegłym roku doświadczyły dewastujących powodzi. Takie posunięcie pokazuje, że solidarność w Unii Europejskiej nie jest pustym słowem. Ale czy to wystarczy, aby stawić czoła przyszłym wyzwaniom?
Zmiany klimatu nie wybierają
Elżbieta Łukacijewska, posłanka do Parlamentu Europejskiego, przypomina nam, że zmiany klimatu nie zatrzymają się na granicach Europy. Wszyscy globalni gracze – Stany Zjednoczone, Indie, Chiny, Rosja, Japonia – muszą wziąć na siebie część odpowiedzialności. Ale czy Europa może stanowić przykład do naśladowania? Nasze działania, chociaż niekiedy kosztowne i spotykające się ze społecznym niezadowoleniem, są krokami w dobrym kierunku.
Działania i inwestycje – klucz do przetrwania
Nie można jednak polegać wyłącznie na reagowaniu. Jak mówi Elżbieta Łukacijewska, oprócz szybkiej reakcji na katastrofy, potrzebne są znacznie większe środki na działania zapobiegawcze i adaptacyjne. Europa i poszczególne kraje członkowskie muszą być gotowe nie tylko finansowo, ale również pod względem infrastruktury i planowania.
Precedensowe wsparcie – nadzieja dla poszkodowanych rejonów
Wśród poszkodowanych krajów znalazła się również Polska. W obliczu wrześniowych powodzi, Ursula von der Leyen ogłosiła dodatkowe wsparcie w wysokości 10 mld euro z Funduszu Spójności, z czego 5 mld euro ma trafić właśnie do Polski. To znaczące wsparcie, które daje szansę na szybką odbudowę i inwestycje w przyszłość bez potrzeby angażowania dodatkowych środków własnych.
Wszystko zaczyna się od solidarności
Czym byłaby Unia Europejska bez poczucia solidarności? W tych trudnych czasach musimy sobie nawzajem pomagać, wspierać najbardziej dotknięte regiony i pracować razem nad lepszym, bezpieczniejszym jutrem. Fundusz Solidarności UE i środki z polityki spójności są tego najlepszym przykładem. Dzięki nim możemy stawić czoła wyzwaniom i wierzyć, że razem jesteśmy w stanie przetrwać nawet najtrudniejsze chwile.
Europa stoi przed poważnymi wyzwaniami, ale jednocześnie przed niespotykaną okazją do pokazania, jak przez współpracę i wzajemne wsparcie można przeciwdziałać skutkom zmian klimatu i klęsk żywiołowych. Czas na działanie jest teraz – dla nas wszystkich i dla przyszłych pokoleń.
