Strona główna RYNKI FINANSOWE Polski złoty odrabia ostatnie straty, pomimo słabszych danych z rynku

Polski złoty odrabia ostatnie straty, pomimo słabszych danych z rynku

0

Czy zastanawialiście się kiedyś, jak to jest, że nawet gdy dane ekonomiczne nie wyglądają różowo, nasza rodzima waluta potrafi sobie poradzić? No właśnie, ostatnio złoty pokazał, że potrafi odbić się od dna, nawet gdy wiadomości z frontu gospodarczego nie są najlepsze. Co się za tym kryje? Wpływ na taką sytuację mają różne czynniki, ale spójrzmy na kilka konkretnych przykładów.

Słabsze dane z Polski

Zacznijmy od tego, co przyniósł nam ostatni miesiąc. Dane dotyczące sprzedaży detalicznej oraz produkcji budowlano-montażowej w czerwcu nie były takie, jakich oczekiwano. Mimo to złoty zdawał się na te wieści nie zważać. Sprzedaż rośnie o 4,7% w skali roku, chociaż rynki liczyły na 5,8%. A co z produkcją budowlano-montażową? Tutaj spodziewano się spadku o 4,5%, a faktycznie spadek wyniósł 8,9%. To niemałe różnice, prawda? Jakieś wnioski? Oczywiście, że rynek nieruchomości w Polsce ma swoje wzloty i upadki, a programy wsparcia deweloperów są jak z bandażem na rany – czasem pomagają, czasem tylko zakrywają problem. Jednak złoty przyjął te dane z zaskakującym spokojem.

Decyzje Banków Centralnych

W tle tego wszystkiego nie możemy zapomnieć o decyzjach banków centralnych. Jakie one będą, ma ogromne znaczenie dla waluty. Mówimy tu zarówno o Turcji, gdzie miecz Damoklesa w postaci ogromnej stopy procentowej wreszcie może odrobinę odpuścić, jak i Węgrzech, gdzie stopa procentowa również jest przedmiotem spekulacji. Zmiany stóp procentowych w tych krajach mogą mieć wpływ na sytuację złotego. Ciekawe, czy nasza waluta będzie nadal zdolna do walki, jeśli decyzje te okażą się dla niej niekorzystne?

Złoto pożegnało się ze szczytami

Z odmienną sytuacją mamy do czynienia, kiedy spojrzymy na złoto. Jego wartość spadła ostatnio o około 4%, co jest zauważalne na tle wydarzeń związanych z dolarem. Co spowodowało taki spadek? Nie brak teorii – od umocnienia dolara po realizację zysków przez inwestorów. Niezależnie od przyczyny, złoto pozostaje barometrem nastrojów inwestycyjnych na rynku.

Pomimo turbulencji, złoty jak na razie trzyma się mocno. Ale na rynkach finansowych wszystko może się zmienić w mgnieniu oka. Dzięki czujności na rynkach międzynarodowych i decyzjom banków centralnych, kolejne dni zapowiadają się równie interesująco. Jak myślicie, co nas czeka?

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Exit mobile version