Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego tak trudno jest znaleźć idealnego kandydata na niektóre stanowiska? Okazuje się, że w Polsce aż 66 proc. organizacji boryka się z tym problemem. Według raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów”, największe trudności mają branże finansów i nieruchomości – aż 74 proc. firm z tych sektorów ma problem z rekrutacją odpowiednich specjalistów. Zastanówmy się, dlaczego tak się dzieje.
Technologiczne wyzwania i potrzeba samorozwoju
W dzisiejszych czasach, gdy technologia rozwija się w zawrotnym tempie, umiejętności techniczne są niezwykle cenne. Firmy finansowe i nieruchomościowe szczególnie potrzebują specjalistów z zakresu IT, analizy danych, sprzedaży, marketingu oraz technicznych umiejętności. Wymaga to nie tylko chęci pracowników do samorozwoju, ale także zaangażowania pracodawców w oferowanie odpowiednich szkoleń i motywowanie do nauki nowych kompetencji. Czy pracodawcy naprawdę robią wszystko, aby wspierać swoich pracowników w tej dziedzinie?
Konkurencja o najlepszych pracowników
Jak wskazuje dr Sylwia Hałas-Dej, dziekan Kozminski Executive Business School, konkurencja o dobrego pracownika jest ogromna. Wszyscy walczymy o talenty, ponieważ rozwój biznesu i gospodarki zależy od odpowiednich ludzi na odpowiednich stanowiskach. Niestety, pandemia pokazała, że globalizacja rynku pracy zmieniła zasady gry – teraz pewne zawody można wykonywać z dowolnego miejsca na świecie. To oznacza, że konkurujemy nie tylko lokalnie, ale globalnie.
Wynagrodzenia i oczekiwania pracowników
Jednym z głównych problemów polskiego rynku pracy są wynagrodzenia. Badanie Hays Poland z końca 2023 roku pokazuje, że ponad połowa pracodawców uważa oczekiwania finansowe kandydatów za nierealistyczne. Choć wiele firm planuje podwyżki wynagrodzeń, to tylko w co piątej firmie przekroczą one 10 proc. Co więcej, pracownicy oczekują nie tylko wyższych pensji, ale także większej elastyczności pracy i równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy nasze firmy są gotowe na te zmiany?
Zmieniające się potrzeby pracowników
Pokolenie Z, które właśnie wchodzi na rynek pracy, ma zupełnie inne priorytety niż wcześniejsze generacje. Dla nich praca nie jest wartością samą w sobie – liczy się work-life balance i elastyczność. Ponad 40 proc. pracowników twierdzi, że odrzuci awans, jeśli będzie się on wiązał z zachwianiem równowagi między życiem prywatnym a zawodowym. To ogromne wyzwanie dla pracodawców, którzy muszą dostosować swoje strategie do zmieniających się oczekiwań młodszych pracowników.
Przyszłość zatrudnienia a sztuczna inteligencja
Rozwój technologii niesie ze sobą wiele obaw o przyszłość zatrudnienia. Sztuczna inteligencja i automatyzacja mogą zastąpić niektóre zawody, ale jednocześnie tworzą nowe możliwości. Jak podkreśla dr Hałas-Dej, technologia powinna być komplementarna i wspierać nas w pracy, a nie zastępować. Pracownicy muszą być gotowi do ciągłego doskonalenia swoich umiejętności, aby nadążać za zmieniającymi się wymaganiami rynku pracy.
Podsumowując, branża finansów i nieruchomości w Polsce stoi przed wieloma wyzwaniami związanymi z niedoborem talentów. Kluczowe jest tutaj połączenie chęci do samorozwoju ze strony pracowników oraz wsparcia i motywacji ze strony pracodawców. Tylko wtedy możliwe będzie sprostanie rosnącym wymaganiom rynku pracy i zapewnienie rozwoju zarówno firmom, jak i całej gospodarce.
