Relacje w szkole to coś więcej niż tylko wymiana informacji między uczniami i nauczycielami. To one decydują o tym, czy młody człowiek czuje się w szkole dobrze i czy może się tam rozwijać nie tylko intelektualnie, ale także emocjonalnie. Czy pamiętasz swoją ulubioną nauczycielkę, która zawsze była gotowa pomóc? Takie postacie mogą mieć ogromny wpływ na nasze samopoczucie i rozwój. Niestety, polscy uczniowie oceniają swoje relacje szkolne dosyć krytycznie, zarówno w kontaktach z rówieśnikami, jak i z nauczycielami.
Jakie są wyniki badań?
Ostatnie badania PISA pokazały, że choć polscy uczniowie osiągają dobre wyniki w naukach ścisłych, matematyce i rozumieniu tekstu, to jeśli chodzi o ich dobrostan w szkole, sprawy mają się znacznie gorzej. Polska znalazła się na jednym z ostatnich miejsc w rankingach oceniających satysfakcję z życia i poczucie przynależności do szkoły. Jak to możliwe, że uczniowie, którzy są tak dobrzy w matematyce, czują się jednocześnie tak źle w swoim codziennym szkolnym środowisku?
Dlaczego szkoła nie spełnia oczekiwań?
Polska szkoła, niestety, skupia się głównie na rozwijaniu umiejętności akademickich, takich jak matematyka czy język polski, ale zaniedbuje rozwój społeczny i emocjonalny uczniów. Kto z nas nie słyszał o presji egzaminacyjnej, stresie związanym z ocenami, a także braku wsparcia emocjonalnego ze strony nauczycieli? Jak mówi dr Jędrzej Witkowski z Centrum Edukacji Obywatelskiej, to właśnie te aspekty wymagają największej uwagi.
Czy polska szkoła się zmienia?
Dobra wiadomość jest taka, że zmiany są w drodze. Nowy resort edukacji, pod kierownictwem Barbary Nowackiej, planuje reformy, które mają na celu uczynienie polskich szkół bardziej przyjaznymi i wspierającymi dla uczniów. W planach jest m.in. wprowadzenie psychologa w każdej szkole oraz większe wsparcie dla nauczycieli, uczniów i rodziców. Czy to oznacza, że szkoła stanie się miejscem, gdzie młodzi ludzie będą chcieli spędzać czas? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – zmiany są konieczne.
Dlaczego zmiany są potrzebne?
Kryzys zdrowia psychicznego wśród uczniów to już nie tylko statystyka, to rzeczywistość. Coraz więcej młodych osób cierpi z powodu lęków, depresji i stresu. Wyniki badań pokazują, że polska szkoła nie odpowiada na te potrzeby. Kiedyś szkoła była miejscem, gdzie budowaliśmy relacje, uczyliśmy się współpracy i rozwiązywania konfliktów. Dziś wielu uczniów czuje się tam wykluczonych. Czy możemy to zmienić? Na pewno, ale potrzebne są systemowe działania.
Polska szkoła potrzebuje wsparcia, by stać się miejscem, w którym młodzi ludzie nie tylko uczą się, ale też czują się dobrze.
