W ostatnich latach obserwujemy dynamiczny wzrost popularności chińskich platform e-commerce na europejskim rynku. Ich atrakcyjne ceny, różnorodność oferty i wygoda zakupów sprawiają, że coraz więcej konsumentów w Europie decyduje się na zakupy prosto z Chin. W 2023 roku, jak wynika z danych Statisty, w państwach członkowskich UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów na chińskich platformach, wynosił 40 proc. lub więcej. Co stoi za tym fenomenem i jakie wyzwania pojawiają się na tym tle?
Dynamiczny rozwój chińskiego e-commerce
Ekspansja chińskich gigantów handlu elektronicznego nie jest przypadkowa. Chiński eksport w kanale e-commerce rósł w ostatnich latach w szybkim tempie, stanowiąc ważną siłę napędową gospodarki tego kraju. Według raportu e-Izby, wartość sprzedaży w sektorze e-commerce w Chinach w 2023 roku to ponad 260 mld dol., a szacunki mówią nawet o 1,1 bln dol. Europa, ze swoją liczną populacją, jest atrakcyjnym rynkiem dla chińskich sprzedawców, przy czym kluczowymi odbiorcami są zwłaszcza Wielka Brytania i Niemcy.
Wyzwania i kontrowersje
Jednak za tą dynamiczną ekspansją idą także wyzwania i kontrowersje. Podmioty z Chin prowadzące handel elektroniczny w UE budzą podejrzenia, dotyczące m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich wykorzystywania, bezpieczeństwa produkowanych towarów, a także stosowania nieuczciwych metod konkurencji. Jak wyjawia Ignacy Niemczycki, wiceminister rozwoju i technologii, branża e-commerce często mówi o narażeniu na nieuczciwą konkurencję i wzywa do lepszej egzekucji obowiązujących przepisów.
Odpowiedź rynku i działania regulatorów
W odpowiedzi na rosnące obawy, zarówno rządowe instytucje, jak i unijne organy regulacyjne podejmują kroki w kierunku egzekwowania przepisów i zapewnienia równych warunków konkurencji dla wszystkich graczy na rynku. Jak podaje Marta Mikliszańska z Grupy Allegro, istnieje potrzeba, aby chińskie platformy były traktowane na równi z lokalnymi przedsiębiorstwami, respektując przy tym europejskie regulacje.
Równowaga między konkurencją a bezpieczeństwem konsumentów
Rozwój chińskich platform e-commerce w Europie stawia przed nami pytanie o równowagę między otwartością na konkurencję i innowacje a zapewnieniem bezpieczeństwa i ochrony dla konsumentów europejskich. To jak rozwiążemy te dylematy, zadecyduje o przyszłym kształcie handlu elektronicznego na Starym Kontynencie.
Z naszej perspektywy, jako konsumentów, atrakcyjność oferty chińskich platform jest niezaprzeczalna. Niemniej jednak, istotne jest świadome podejście do zakupów i baczne obserwowanie, jak rozwija się rynek e-commerce, a co za tym idzie – jak ewoluują praktyki i standardy w zakresie bezpieczeństwa i ochrony danych. Bez wątpienia, to, jakie kroki podejmą kolejne regulatory i legislatorzy, zaowocuje długoterminowymi zmianami na rynku e-commerce, od których my, jako konsumenci, ostatecznie będziemy zależeć.
