Wprowadzenie zmian w przepisach dotyczących przetwarzania danych pasażerów lotniczych (PNR) to gorący temat, który obecnie zajmuje polski parlament. Są to kroki wymuszone orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości UE, które wskazało, że obowiązujące regulacje są zbyt restrykcyjne. Ale co to oznacza w praktyce dla pasażerów i operatorów lotniczych? Przyjrzyjmy się uważnie, jakie zmiany są proponowane i jak mogą wpłynąć na nasze podróżowanie samolotem wewnątrz Unii Europejskiej.
Skąd wzięły się problemy z PNR?
Polska, podobnie jak inne kraje członkowskie UE, wdrożyła regulacje PNR, które miały na celu walkę z terroryzmem i innymi poważnymi przestępstwami. Jednak nasze przepisy posunęły się za daleko – na przewoźników nałożono obowiązek przekazywania danych pasażerów na wszystkich lotach wewnątrz UE. Oprócz tego pojawia się problem niezgodnych kar za opóźnienie w przekazaniu tych danych, które mogą sumować się do astronomicznych kwot. To z kolei stworzyło olbrzymi problem nie tylko dla przewoźników, ale i dla całego systemu administrowania tymi danymi.
Co mówi orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE?
Ostatnie słowo w tej sprawie należy do Trybunału Sprawiedliwości UE, który podkreślił, że przetwarzanie i przechowywanie danych PNR musi być ściśle ograniczone do celów walki z terroryzmem i ciężkimi przestępstwami. Ponadto, obowiązek ten nie powinien dotyczyć wszystkich lotów wewnątrz Unii. To orzeczenie zobligowało Polskę (i nie tylko) do przeprowadzenia rewizji swojej ustawy PNR.
Jakie zmiany proponuje nowelizacja?
Główną zmianą, na którą czekają linie lotnicze, jest wprowadzenie abolicji dla kar naliczonych za nieprzekazanie danych PNR w określonym terminie. To dobra wiadomość dla operatorów, ponieważ wiele z nich stoi w obliczu potencjalnych kar wynoszących miliardy złotych. Zmiana ta pokazuje też pewien kompromis i przyjęcie do wiadomości, że system nie działał tak sprawnie, jak zakładano na początku.
Co z bezpieczeństwem lotów?
Pomimo zmian w regulacjach, bezpieczeństwo pasażerów pozostaje priorytetem. Pomysł na przyjęcie bardziej elastycznego podejścia do przekazywania danych PNR ma za zadanie zachowanie równowagi między ochroną prywatności a zapewnieniem bezpieczeństwa. Ważne jest, aby dane były zbierane tam, gdzie istnieje faktyczne zagrożenie, lecz bez unnecessary ograniczeń dla swobody podróżowania wewnątrz UE.
Podsumowując, prace nad nowelizacją ustawy PNR to odpowiedź na realne potrzeby zarówno operatorów lotniczych, jak i pasażerów. Zmiany te mają poprawić funkcjonowanie systemu PNR, jednocześnie odciążając linie lotnicze od ciężaru niewykonanych obowiązków i potencjalnych kar finansowych. Będzie to też krok w stronę większej spójności z wytycznymi Unii Europejskiej dotyczącymi ochrony danych i prywatności. Czas pokaże, jak ostatecznie kształtują się te zmiany i jaki będą miały wpływ na przewoźników oraz pasażerów korzystających z lotniczych połączeń wewnątrz Unii.
