Nasze społeczeństwo ewoluuje, równocześnie zmieniając swoje potrzeby. Jedną z najbardziej oczekiwanych zmian jest wprowadzenie ustawy o asystencji osobistej dla osób z niepełnosprawnościami. Dlaczego to takie ważne? Jak wpłynie to na rynek pracy? I czy rzeczywiście, jak przekonuje Małgorzata Szumowska, prezeska Fundacji Centrum Edukacji Niewidzialna, mamy do czynienia z zawodem przyszłości?
Brak ustawy – przeszkoda na drodze do niezależności
Polska jest jednym z nielicznych krajów w Europie, które nadal nie przyjęły ustawy regulującej asystencję osobistą dla osób z niepełnosprawnościami. Co to oznacza w praktyce? Dla wielu osób z niepełnosprawnościami oraz ich opiekunów brak takiego rozwiązania stanowi poważną barierę, uniemożliwiającą aktywne uczestnictwo w życiu zawodowym i społecznym. Jest to duża strata zarówno dla samych zainteresowanych, jak i dla gospodarki.
Zmiany na horyzoncie
Sytuacja ta może się jednak niedługo zmienić. Prace nad prezydenckim projektem ustawy już trwają, a rozwiązanie ma wejść w życie w 2025 roku. Skutkiem wprowadzenia przepisów nie tylko będzie możliwość aktywniejszego uczestnictwa osób z niepełnosprawnościami w życiu zawodowym, ale również powstanie zupełnie nowy rynek pracy dla asystentów.
Nie tylko praca, ale i relacja
Asystencja osobista to coś więcej niż tylko zatrudnienie. To relacja pomiędzy asystentem a osobą wspieraną, opierająca się na zaufaniu, zrozumieniu i szacunku. Ważne jest, aby każda ze stron miała możliwość wyboru – nie chodzi o narzucenie współpracy, ale o budowanie jej na solidnych fundamentach. To może być kluczowe dla komfortu i niezależności życia osób z niepełnosprawnościami.
Głos eksperta
Małgorzata Szumowska podkreśla, że zawód asystenta osobistego osoby z niepełnosprawnością ma szansę stać się bardzo prestiżowy w Europie. „Każdy szuka w pracy pewnego rodzaju bezpieczeństwa i stabilizacji. W momencie, kiedy będzie ustawa, będzie można faktycznie pomyśleć o tym zawodzie jak o swojej przyszłości” – przekonuje Szumowska. To istotne szczególnie teraz, gdy wiele zawodów zagraża zastąpienie przez automatyzację i sztuczną inteligencję.
I co dalej?
Wdrażanie ustawy o asystencji osobistej to dopiero początek drogi. Nie tylko ma potencjał, aby radykalnie zmienić życie osób z niepełnosprawnościami, ale również otwiera przed Polską drzwi do stworzenia modelu społecznego, w którym każdy może znaleźć miejsce dla siebie. To duże wyzwanie, ale i ogromna szansa na budowanie bardziej inkluzywnego społeczeństwa. Czy jesteśmy gotowi je wykorzystać?
