Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego pomimo ogromnego postępu technologicznego i zapewnień o poprawie sytuacji na świecie, problem głodu nie tylko nie zanika, ale nawet się pogłębia? Odpowiedź na to pytanie może być zaskakująca, a zarazem niepokojąca. Najnowszy raport „Stan bezpieczeństwa żywnościowego i żywienia na świecie” dla nikogo nie może być źródłem optymizmu. Ale zacznijmy od początku.
Głód i niedożywienie przekraczają granice
W 2023 roku, jak wskazuje raport opracowany przez pięć wyspecjalizowanych agend ONZ, aż 733 miliony ludzi na świecie głodowało, a ponad 2,3 miliarda zmagało się z problemem braku bezpieczeństwa żywnościowego. Doświadczając głodu, niejednokrotnie przez cały dzień lub jeszcze dłużej. Choć liczby te są porażające, dla wielu mogą wydawać się tylko abstrakcyjnymi statystykami. Jednak za każdą z tych liczb kryje się realny człowiek, jego cierpienie i walka o przetrwanie.
Świat w regresie
Najbardziej alarmującym wnioskiem z tego raportu jest fakt, że postępy w walce z głodem i niedożywieniem cofnęły się o kilkanaście lat, wracając do poziomów obserwowanych w latach 2008-2009. Mówimy tu o sytuacji, w której świat miał już doświadczenie i narzędzia do walki z tym problemem, a mimo to ponownie staje w obliczu jego pogłębienia. Dzieje się tak, niestety, przez szereg globalnych kryzysów, których doświadczamy na przestrzeni ostatnich lat.
Co stoi na przeszkodzie?
Zastanówmy się, dlaczego pomimo obecnych wysiłków problem głodu nie tylko nie ustępuje, ale wydaje się być coraz większym wyzwaniem. Jak zauważają eksperci, jednym z powodów jest to, że obecny system żywnościowy jest nastawiony bardziej na maksymalizację zysków, niż na zaspokojenie podstawowej ludzkiej potrzeby, jaką jest dostęp do jedzenia. Ponadto, większość pomocy rozwojowej skupia się na wsparciu spożycia żywności, lecz o wiele mniej funduszy przeznacza się na zwalczanie korzeni problemu.
Zmiana wymaga od nas wszystkich wysiłku
Kluczowe w każdej próbie rozwiązania tego problemu jest zrozumienie, że potrzebne są głębokie, strukturalne zmiany w sposobie, w jaki produkujemy, dystrybuujemy i konsumujemy żywność. Tylko w ten sposób możemy zapewnić równy dostęp do wysokiej jakości pokarmu dla wszystkich ludzi na świecie. To wyzwanie, przed którym stoi każdy z nas, zarówno na poziomie indywidualnym, jak i globalnym.
Nie możemy także zapominać o wpływie, jaki na bezpieczeństwo żywnościowe mają zmiany klimatu. Nieprzewidywalne warunki pogodowe, susze, powodzie czy plagi szkodników coraz bardziej wpływają na produkcję żywności. To kolejny dowód na to, że walka z głodem musi iść w parze z dbałością o naszą planetę.
Podsumowując
Raport o stanie bezpieczeństwa żywnościowego i żywienia na świecie w 2023 roku wyraźnie pokazuje, że problem głodu i niedożywienia jest daleki od rozwiązania. Każdy z nas może jednak przyczynić się do zmiany – choćby poprzez świadome decyzje zakupowe, wsparcie lokalnych rolników czy działalność charytatywną. Ważne, abyśmy wszyscy zrozumieli skalę problemu i zaczęli działać. Bo czy na świecie naprawdę jest miejsce na głód?
